Czy Wy też macie tak, że początek jesieni to dla Was taki mały nowy rok? Przynoszący świeży start, nowy etap, nowe możliwości? Bo to okres gdy chcemy nosić inną garderobę, zmieniamy paletę smakową napojów i porządkujemy życie po okresie wakacyjnego chaosu. Często też objawia się to w potrzebie zmian we fryzurze (dobra nasza). I to jest świetny do tego moment, bo gdy słońce skończy już palić włosy, dobrze byłoby zrobić coś z tymi przesuszonymi końcówkami i wypłowiałym kolorem. A co konkretnie? Już za chwilę będziesz to wiedzieć i będziesz miała w zanadrzu kilka propozycji dla swoich klientek.
Ujmując tegoroczne jesienne trendy we fryzurach całościowo, panuje tendencja by skupić się na dużych zmianach w strzyżeniu lub stylizacji, a niekoniecznie w koloryzacji. Zmiany koloryzacji będą bardzo subtelne i będą obejmować delikatne przyciemnienia tonerami. Króluje zabawa długością, formą i dodatkami. Co ciekawe, w obliczu wydarzeń tego roku, wpływ na trendy płynie nie tylko ze świata mody, ale także sportu i polityki.
Odwrócony balejaż
I to właśnie będzie najlepsza technika, by zrobić zmianę w koloryzacji! Każdego sezonu przyciemniasz włosy swoich Klientek i leci Ci pot po plecach na samą myśl, że te brązy na wiosnę będziesz znowu rozjaśniać? No właśnie – tym razem koniec z płaskim, ciężkim i jednolitym kolorem na jesień i zimę! Możesz zaoferować swoim Klientkom innowacyjną i wyjątkową usługę, która nie zajmie Ci wiele czasu, nie zużyjesz na nią dużo materiałów, a efekt będzie spektakularny. No i zarobek z takiej usługi również będzie niczego sobie. W tym sezonie stawiamy na trójwymiarowe kolory, które rozjaśnią nawet pochmurny dzień. Odwrócony balejaż techniką Air Touch to coś, co zachwyci osoby zarówno zdecydowane na zmianę, jak i te, które trochę się tych zmian boją. A żeby poznać tajniki tej nowatorskiej metody koloryzacji, zapisz się na DARMOWY WEBINAR z Damianem Bednarczykiem, który odbędzie się już 16.09.2024 o 19:00. Nie możesz wtedy być z nami? To nic! Dostaniesz nagranie! 🙂
DOŁĄCZ TUTAJ:
http://subscribepage.io/trendy-w-koloryzacji
Kadr ze szkolenia online “Odwrócony balejaż” Damiana Bednarczyka – @damian.czesze
Grzywka na pierwszym planie
Nie ma obecnie zestawienia o trendach albo zestawu zdjęć z jakiegoś wydarzenia w którym nie pojawiłaby się grzywka. A skoro tak, to w tym artykule również pojawić się musi. Co ciekawe, to nie jest tak, że teraz czas na grzywki kurtynowe albo na mikrogrzywki. To po prostu czas grzywek. Wszelkich! Oczywiście przez wszystkie przypadki odmieniana jest obecnie Sabrina Carpenter ze swoimi bujnymi curtain bangs. Nie zmienia to jednak faktu, że równie gorąco witane są grzywki okalające całą twarz, długie grzywki na czoło czy te mikro. Co podkreśla skalę tego zjawiska, Glamour na swojej międzynarodowej stronie pisze o dopinanych grzywkach, które wypuściła firma Beauty Works, nadająca trendy w dziedzinie doczepów i tresek. A że jesień to świetny czas na pozbycie się zniszczonych słońcem włosów przy twarzy, śmiało możesz namawiać swoje klientki na takie cięcie i zmianę w wyglądzie nawet bez całościowej zmiany fryzury.
Warstwy do potęgi
Tutaj chyba nikt z nas nie jest zaskoczony. Warstwy mają się dobrze od kilku sezonów i są wymieniane w aktualnych trendach jednym tchem razem z grzywkami. Dodają zwiewności, ponownie, pomagają w pozbyciu się zniszczonych końcówek bez dużej straty na długości całej fryzury i sprzyjają stylizacjom na Dysonie czy na jedwabnym wałku. Choć w ostatnim czasie warstwy pojawiają się nie tylko w romantycznej, lekkiej formie czy tej w stylu Rachel z Przyjaciół, ale też w ostrzejszej, bardziej grungowej wersji. Czasem nawet, wśród młodszych klientek, w stylizacjach inspirowanych kulturą emo (co mogę potwierdzić na podstawie własnych doświadczeń!). Być może reaktywacja Oasis, których spiczaste fryzurki mocno wyryły się w naszej świadomości, jeszcze bardziej podkreśli ten kierunek (a może właśnie poznajemy następcę muleta?).
Bob edycja 2024
Oczywiście nie ma takiej sytuacji, w której jakaś wersja boba byłaby niemodna. Niemniej teraz rzadziej spotkamy tego klasycznego, z misterną gradacją długości, wyraźnie geometrycznego. Jako pierwsza propozycja pojawia się bob w wersji krótkiej, taki powyżej lini szczęki. Tym razem powinien być naturalnie steksturyzowany, bez wygładzenia, lekko targany wiatrem i odwijający się, jeśli taka jego wola. Jest to wyraz większego trendu z jakim mamy do czynienia – naturalności fryzury. Włosy mają oznaczać wolność, co odnajdujemy zarówno w ich długości jak i formie. Co do przedziałka, częściej widywać go będziemy z boku, bo daje to więcej objętości i frywolności. Druga propozycja dotyczy stylizacji boba już w każdej długości. Chodzi o włosy z przedziałkiem z boku, zaczesane za uszy (z jednej lub dwóch stron) a opcjonalnie także z końcówkami wywiniętymi na zewnątrz.Taką stylizację zaprezentowały w ostatnim czasie m.in. Gigi Hadid, Zendaya czy Lily Collins. Jest to ciekawe odświeżenie klasycznej formy boba, trochę zadziorne a trochę nawiązujące do lat 50.
Loki w wersji ultralekkiej
Czas uwolnić loki. Możemy chwilowo zaoszczędzić na produktach robiących z włosów sklejone sprężynki i pozwolić lokom osiągnąć ich pełną objętość. W internecie ten trend znajdziemy pod nazwą chmurkowych loków. Włosy takie mają pięknie zdefiniowany skręt, ale nie wyglądają jakby były poskromione stylizatorem, a swoją objętością czasami wręcz tworzą właśnie chmurkę. Jest to kolejny krok w kierunku hołdowania włosom kręconym, nie zmieniania czy ukrywania ich struktury a wręcz czynienia z nich powodu do dumy.
Źródło – Pinterest
Ozdoba must have? Kokarda
Jak wspominałam na początku tekstu, w sezonie jesiennym dodatki do włosów zyskują na znaczeniu, co jest kontynuacją tendencji pojawiającej się już zeszłej jesieni. Tym razem rolę numer jeden grają kokardy. Wiele osób ma z nimi love-hate relationship, ale teraz zdecydowanie jest czas na część love. Kokardy są teraz większym, nie tylko włosowym trendem, czego dowodem może być Naomi Osaka podczas niedawnego US Open. Zachwyciła tam wszystkich swoimi nieszablonowymi, bardzo kokardowymi stylizacjami na korcie. Nosiła je dosłownie od stóp do głów, włączając w to nawet buty! W świecie włosów kokardy pojawiają się w formie materiałowej, klamer czy gumek imitujących kokardy czy opasek-kokard. Lepiej by były większe niż mniejsze, ale każde będą przyjmowane przychylnie.
Kolory jesieni
W tym sezonie w koloryzacjach bardzo mocno będziemy nawiązywać właśnie do obowiązującego sezonu – jesieni. Cieplejsze odcienie na każdym poziomie kolorystycznym są coraz milej widziane. Tu znów kolejny krok ku naturze, w której ciepłe odcienie pojawiają się częściej na włosach. Bo nie mówimy tu o ognistych, pomarańczowych rudościach, a raczej o barwach ziemi, gliny, zboża, kawy czy karmelu. I co zaskakujące, w prasie amerykańskiej jako przykład trendsetterki w kwestii koloru włosów podawana jest także Kamala Harris, czyli kandydatka Demokratów na prezydenta USA, która nosi karmelowy brąz. Jest to ciekawa sytuacja, gdy nawet osoba, która nie zajmuje się modą, potrafi mieć wpływ na trendy dzięki działalności w swojej dziedzinie. Także ogrzejmy się tej jesieni i odłóżmy na bok chłodne tony.
Bonus: trend długodystansowy
Jeśli miałabym zakładać się o tendencję, która na razie raczkuje w koloryzacji, ale w kolejnych sezonach będzie rosnąć na sile, to byłoby to… odejście od koloryzacji! A przynajmniej od permanentnego pokrywania siwych włosów. Myślę, że będziemy widzieć coraz więcej siwizny, na razie wśród celebrytów, a powoli i naszych klientek, które będą odstawiać farbę. Ostatnio swoimi siwymi włosami pochwaliła się Salma Hayek, a wśród polskich gwiazd jest to Anna Mucha, która już od dłuższego czasu nie robi koloryzacji. I coś czuję, że to dopiero początek listy osób, które się znajdą w tym gronie.
Mam nadzieję, że po lekturze dzisiejszego artykułu zainspirowałaś się i nadchodzący sezon w pracy będzie przyjemny.
Mam też nadzieję, że widzimy się w poniedziałek na webinarze!
AUTORKA: MAGDALENA MUROWAŃSKA
P.S. Ja również serdecznie zapraszam Cię na webinar – jest już zapisanych prawie 400 osób. Nie przegap takiej okazji!