Od kilku lat pracuję z przedsiębiorcami, którzy budują swoje firmy z pasji, potrzeby niezależności i chęci realizowania własnych pomysłów. I choć branże są różne – od usług beauty, przez kreatywne biznesy, po firmy techniczne – widzę w ich doświadczeniach wiele wspólnego.
Jednym z najczęstszych wyzwań, które się powtarza, jest mindset – czyli sposób myślenia o sobie jako przedsiębiorcy. To właśnie on często stoi za tym, że mimo zaangażowania i sukcesów, właściciele firm czują się zmęczeni, wypaleni, przytłoczeni. Bo zamiast budować biznes w zgodzie ze sobą, działają pod presją – swoich oczekiwań, rynku, klientów.
Najtrudniejsze? Uwierzyć, że można inaczej. Że można mieć firmę, która nie rządzi życiem, ale wspiera je i daje przestrzeń do oddychania.
Masz czasem wrażenie, że to nie Ty zarządzasz salonem, tylko on przejął kontrolę nad Twoim życiem?
Od rana telefony, zmiany w grafiku, klientka z reklamacją, opóźnienie w dostawie, pracownik pyta o podwyżkę, a Ty… marzysz tylko o chwili spokoju. Brzmi znajomo?
Dla wielu właścicieli salonów codzienność to nieustanny bieg z przeszkodami. I choć salon działa, klienci przychodzą, a nawet kasa się zgadza, mimo to czujesz, że zamiast prowadzić biznes, jesteś wciągnięta w wir codziennych spraw i próbujesz przetrwać kolejny dzień.
Ale czy tak musi być?
W tym artykule pokażę Ci, jak zmiana podejścia – mindsetu – może pomóc odzyskać wpływ na codzienność i stworzyć salon, który nie tylko daje satysfakcję, ale też przestrzeń na oddech i rozwój.
Czym jest mindset przedsiębiorcy – i dlaczego ma znaczenie?
Mindset to nie tylko Twoje nastawienie. To sposób, w jaki myślisz o sobie, o swoim salonie i o wyzwaniach, z którymi się mierzysz. To właśnie on decyduje o tym, czy codziennie tylko „gasimy pożary”, czy też świadomie kierujemy życiem i biznesem.
Właściciel działający w trybie reaktywnym:
- skupia się na tym, co pilne,
- działa pod presją,
- czuje, że wszystko musi zrobić sam.
Właściciel działający świadomie:
- skupia się na tym, co ważne,
- planuje z wyprzedzeniem,
- potrafi delegować,
- ufa sobie i swojemu zespołowi,
- dba o siebie.
Twój salon wygląda tak, jak pozwalają na to Twoje przekonania, mindset, poziom energii i to, jakie pod ich wpływem podejmujesz decyzje. Właściciele firm w trybie reaktywnym często powtarzają „tak to już jest w mojej branży”. Musisz wiedzieć jedno – to jest przekonanie, które możesz zmienić. Tak jak i inne schematy, które warto zauważać.
Dlaczego gasisz pożary?
To nie Twoja wina – to efekt mechanizmów, które działają u wielu właścicieli:
- brak priorytetów: wszystko wydaje się równie ważne i na już,
- przekonanie, że „nikt nie zrobi tego lepiej niż ja”: przez co masz trudności z delegowaniem zadań, a może nawet nie dopuszczasz myśli, że mogłabyś komuś coś przekazać,
- strach przed odpuszczeniem: bo wtedy „na pewno coś się zawali”,
- brak czasu na odpoczynek i refleksję, bo zawsze są pilniejsze sprawy.
Efekt? Nie masz przestrzeni na rozwój, a codzienność staje się coraz bardziej męcząca.
Z życia właściciela – jak mindset wpływa na biznes i życie
Jedna z osób, z którą pracowałam, przez lata była w ciągłym trybie „ogarniania wszystkiego”. Prowadziła firmę usługową, w której nieustannie gasiła pożary: odbieranie telefonów, obsługa klientów, niekończące się poprawki dla klientów, wieczory spędzane na „nadrabianiu” tego, na co w ciągu dnia nie było czasu.
Na początku pracy wspólnie przyjrzeliśmy się jej przekonaniom. Jedno z silniejszych, które ją trzymało, brzmiało: „Jeśli nie dopilnuję wszystkiego, firma się posypie.” Zaczęliśmy od małych kroków – delegowania prostych zadań – współprace B2B, ustalania priorytetów, a przede wszystkim – odzyskiwania świadomości, co tak naprawdę lubi robić i co dla niej jako właścicielki jest najważniejsze.
Wizja życia, jakiego pragnęła, zawierała coś jeszcze – więcej czasu dla siebie, w tym regularne ćwiczenia, przynajmniej 2 razy w tygodniu. Kiedy zaczęła stopniowo wprowadzać zmiany, zauważyła, że ten czas na ruch nie odbiera jej energii, jak się obawiała – ale dodaje powera. Daje lekkość, większy spokój i siłę do działania.
Po kilku miesiącach miała nie tylko więcej przestrzeni na rozwój firmy, ale i poczucie, że naprawdę odzyskuje swoje życie. Firma zaczęła przynosić większe zyski, a ona sama działała z zupełnie innego miejsca – nie z napięcia, ale z wewnętrznego spokoju.
Zmiana mindsetu? Nie była łatwa – ale okazała się punktem zwrotnym.
Pierwszy krok: Zatrzymaj się i zapytaj siebie…
- Jak wygląda Twój dzień, tydzień, miesiąc? Ile w nim miejsca na ważne, ale niepilne sprawy?
- Po co prowadzisz salon? Co tak naprawdę chcesz osiągnąć jako właścicielka salonu?
- Jak wyglądałby Twój idealny dzień?
- Co Cię powstrzymuje przed jego stworzeniem?
Świadomość to pierwszy krok do zmiany. Zatrzymaj się, by naprawdę zobaczyć, gdzie jesteś – i gdzie chcesz być.
Małe zmiany, wielkie efekty: jak zacząć działać inaczej?
1. ROZRÓŻNIJ PILNE OD WAŻNEGO:
- pilne: reklamacje, zmiany w grafiku, telefony,
- ważne: rozwój salonu, planowanie, odpoczynek, zespół.
2. ZACZNIJ DELEGOWAĆ:
- Spisz swoje zadania.
- Wybierz jedno, które możesz oddelegować w tym tygodniu.
3. PLANUJ PRZESTRZEŃ NA ROZWÓJ:
Zarezerwuj czas w kalendarzu na myślenie o rozwoju swoim i biznesu. Idealnym rozwiązaniem jest CEO Day – koncepcja promowana przez Anię, założycielkę Hair Harbour. To dzień, w którym nie zajmujesz się klientami.
Taki dzień pozwala Ci wyjść z trybu „muszę”, a wejść w tryb „wybieram”. To moment, w którym odzyskujesz wpływ na swoje życie i swój biznes.
Co możesz zrobić już dziś?
- masz już listę wszystkich zadań, zaznacz 5 rzeczy, które chciałabyś jak najszybciej oddelegować,
- wybierz z listy 3 najważniejsze rzeczy, które naprawdę rozwijają Twój salon,
- sprawdź, czy możesz wprowadzić CEO Day do swojego tygodnia – nawet w małej wersji. Zaplanuj godzinę tylko dla siebie – na refleksję i świadome podejście do tego, czego chcesz,
- zastanów się: co by się stało, gdybyś robiła mniej – ale świadomiej?
Pamiętaj…
Nie musisz działać w ciągłym napięciu. Twój salon może być miejscem, które nie tylko zarabia, ale daje Ci satysfakcję i przestrzeń na życie.
Zmiana mindsetu nie dzieje się od razu. To proces – ale każdy krok przybliża Cię do miejsca, w którym chcesz być.
Masz prawo prowadzić salon na własnych zasadach. Daj sobie szansę – zacznij już dziś.
W tej edycji Dochodowego Salonu Fryzjerskiego poprowadzę warsztat dla tych z Was, które czują, że chcą wypracować MINDSET PRZEDSIĘBIORCY.
Pokażę Ci, jak przestawić swoją mentalność z wiecznej walki i gonitwy, na spokój i lekkość.
Już teraz możesz zapisać się na listę oczekujących:
ZAPISZ SIĘ TUTAJ
I dowiedz o webinarze w pierwszej kolejności!
DZIĘKUJEMY ZA ZAPIS!
Już niebawem dostaniesz więcej informacji o szkoleniu Dochodowy Salon Fryzjerski, a także pierwszeństwo wejścia na pokład 3 edycji tego kursu!
Zapisz się już teraz!
Do zobaczenia!
Iwona Matysiak
P.S. Od siebie mogę dodać tyle, że bardzo się cieszę na początek nowej współpracy i już przebieram nogami bo wiem, że ten webinar to będzie coś bardzo wartościowego! Z Iwoną poznałyśmy się na masrtermendzie biznesowym i cieszę się, że taka specjalistka da Ci swoją wiedzę podczas mojego kursu.