Suszarka to podstawowe narzędzie naszej pracy. Sięgamy po nią codziennie, kilka razy dziennie. Ma duży wpływ na komfort naszej pracy, jej szybkość, jej ergonomię (a przez to na nasze zdrowie) oraz na efekt stylizacji. Dlatego ważne jest aby dobrać suszarkę do naszych potrzeb oraz tak, by inwestycja w jej zakup była opłacalna. Jak dobrze wybrać gdy na rynku wybór sprzętów jest ogromny a firmy stają na głowie by skusić klientów działaniami marketingowymi? Na przykładzie trzech różnych suszarek pokażemy jakie kwestie uwzględnić i jakie parametry porównać.
Na tapet bieżemy kultowego już Dysona Supersonic Professional, solidną Divę Atmos 2 Ultra oraz zasłużonego BaByliss Pro Caruso.
Waga i rozmiar
Przy długiej pracy z suszarką waga i rozmiar urządzenia zaczynają mieć bardzo duże znaczenie. Zbyt ciężki lub źle wywarzony sprzęt może skutkować bólem stawów czy mięśni, co w efekcie może prowadzić do powstawania cieśni. Dlatego jest to pierwszy parametr na jaki zwracamy uwagę ponieważ jesteśmy zdania, że lepiej jest zapłacić więcej za lżejszy sprzęt jeśli ma być to z korzyścią dla naszego zdrowia. BaByliss Pro Caruso waży aż 535 gramów i jest zdecydowanie zawodnikiem wagi ciężkiej. Dodatkowo, przy swoich dosyć dużych wymiarach i tradycyjnemu w suszarkach rozłożeniu masy, dosyć mocno obciąża nadgarstek, ponieważ musimy udźwignąć ciężar z głowy suszarki, który chce przeważać. Inaczej sprawa ma się w Dysonie i w Divie, gdzie ciężar rozłożony jest bliżej uchwytu, dzięki czemu nie musimy walczyć z przeciążeniami siłą nadgarstka i taki sprzęt po prostu wygodniej się trzyma. Niemniej jednak Supersonic wcale nie jest lżejszy, bo waży aż 660 gramów w wersji podstawowej a profesjonalnej aż 720g! . Z kolei Atmos 2 waży 460g, wysuwa się więc zdecydowanie na prowadzenie w tej kategorii.
Cena
Tutaj rozbieżność między analizowanymi przez nas sprzętami jest ogromna. Zaczynając od Dysona, suszarkę tej firmy można dostać za ok. 2000 zł w zależności od wybranego wyposażenia dodatkowego. Jest to niemal sześciokrotność ceny Pro Caruso, którego można dostać za niewiele ponad 350 zł. Dlatego trzeba sobie zadać pytatnie, co, poza ceną, jest dla nas istotne i czy chcemy za to tak dopłać, czy może jednak priorytetem dla nas jest minimalizacja kosztów. Pośrodku tego dylematu leży Diva, której sprzęt możemy dostać za 1600 zł już z dyfuzorem w zestawie. Jest to o jednego Pro Caruso taniej niż Dyson ale dostajemy współczesne design i technologię i niską wagę sprzętu.
Moc i rodzaj silnika
Każdy z tych trzech modeli ma zastosowaną inną technologię. W Atmos 2 znajdziemy teoretycznie klasyczny silnik DC ale w nowym, cyfrowym wydaniu, co zwiększa jego wydajność i moc. Potrafi generować 92m3 powietrza na sekundę o mocnym ciśnieniu a moc silnika to 2000W. Mamy tutaj do wyboru 3 poziomy prędkości potwietrza i 3 poziomy temperatury. Cyfrową technologię zastosowano również w suszarce Supersonic, tam jednak konstrukcję oparto na bardzo wytrzymałych i zaawansowanych silnikach bezszczotkowych. Tak powstał silnik Dyson V9 o mocy 1600W o przepływie powietrza 41 l/s. Będzie to więc silnik o dużej żywotności, który pobiera mniej prądu. Dyson może pochwalić się 3 poziomami prędkości o 4 poziomami temperatury oraz technologią mierzącą temperaturę aż 40 razy na sekundę, co ma zabezpieczać przed uszkodzeniami termicznymi włosów. Z kolei suszaka BaByliss posiada silnik technologi AC, czyli klasyczny silnik stosowany w sprzetach profesjonalnych, o przyzwoitej mocy i żywotności ale o zwiększonej wadze. Jego moc wynosi 2400W i może wydmuchiwać 83 m3 powietrza na sekundę z prędkością 172 km/s. Nie ma on jednak żadnych funkcji cyfrowych, jego konstrukcja jest klasyczna, a sprzęt dosyć duży. Ma 3 poziomy temperatury i 2 poziomy nawiewu.
Końcówki w zestawie
W przypadku Divy w zestawie otrzymujemy dwa koncentratory o różnych wymiarach oraz imponujących rozmiarów dyfuzor, który przenosi suszenie loków na nowy posiom. Koncentratory mocowane są za pomocą magnetycznych nakładek, co bardzo ułatwia ich wymianę oraz zapewnia ich stabilną pozycję. Dodatkowo do suszarki można zamówić sobie nakładkę w wybranym przez siebie kolorze, dzięki czemu można sprzęt personalizować.
W wypadku Dysona to, co dostaniemy w zestawawie zależy od ceny jaką zdecydujemy się zapłacić. W przypadku wariantu pdostawowego otrzymujemy jedynie jeden koncentrator. Jeśli natomiast wybierzemy pełen pakiet, w zestawie mamy 5 wymiennych nakładek: koncentrator, końcówkę do wygładzania puszących się włosów, dyfuzor, końcówkę do delikatnego suszenia oraz grzebień z szerokimi zębami do kręcących się włosów. Trzeba przyznać, że jest to dosyć duży asortyment czyniący z szuszarki naprawdę wielozadaniowe narzędzie. Tutaj również wszystkie nakładki są mocowane magnetycznie i można je ustawiać pod dowolnym kątem.
Jeśli chodzi o Pro Caruso to w pudełku poza suszarką znajdziemy dwa koncentratory o różnych wymiarach. Nie mamy tutaj magnetycznych łączeń. Jeśli chcielibyśmy mieć do suszarki dyfuzor, trzeba dokupić osobno uniwersalny model dyfuzora do suszarek BaByliss, który kosztuje ok. 60 zł.
Głośność
Oczywiście nie jest to aspekt kluczowy, ale w kontekście codziennej pracy z urządzeniem, jego głośność może mieć znaczenie dla komfortu naszego i naszych klientek. Suszarka Dysona generuje hałas na poziomie 77 dB czym wygrywa o jeden punkt z Divą będącą na poziomie 78 dB. Tym razem niekwestionowanym liderem staje się Pro Caruso, który hałasuje jedynie na poziomie 71,5 dB.
AUTORKA: MAGDALENA MUROWAŃSKA
P.S. Od siebie zdecydowanie polecam sprzęt marki DIVA. Jestem wierną fanką i mam już od nich wszystko.
Jeśli chcesz coś zamówić, możesz skorzystać z rabatu, jaki dla Ciebie przygotowałam:
Zostawiam też link do strony www: TUTAJ.
UDANYCH ŁOWÓW!